PRAWIE...
DACH PRAWIE GOTOWY!:-)
INSTALACJA ELEKTRYCZNA PRAWIE GOTOWA!:-)
W PONIEDZIAŁEK WCHODZĄ PANOWIE OD TYNKÓW!:-)
BĘDZIEMY GRZAC I WIETRZYC, WIETRZYC I GRZAC...EHHHH.
OBY ZIMA W TYM ROKU NIE PRZYSZŁA!;-)
DACH PRAWIE GOTOWY!:-)
INSTALACJA ELEKTRYCZNA PRAWIE GOTOWA!:-)
W PONIEDZIAŁEK WCHODZĄ PANOWIE OD TYNKÓW!:-)
BĘDZIEMY GRZAC I WIETRZYC, WIETRZYC I GRZAC...EHHHH.
OBY ZIMA W TYM ROKU NIE PRZYSZŁA!;-)
JESZCZE TROCHĘ I STAN SUROWY ZAMKNIĘTY BĘDZIE GOTOWY!:-)
... tak mi się ten etap budowy wlecze... obłożyliśmy "już" kominy klinkierem i prawie skończyliśmy fugowac. Folia na dachu już położona, są łaty i kontrłaty i dachówka czeka na położenie... tylko czasu brak. Elektryk na którego "usługę" liczyliśmy nas wystawił i musimy innego szukac. Ehhhh... Drzwi zewnętrzne które nam się jako jedyne podobały jednak do nas nie dotrą bo jeden pan się pomylił i jednak już ich nie mają. Będziemy musieli wstawic jakiekolwiek byle by były... a zima tuż tuż..... taki melancholijny nastró mnie dopadł...
Pozdrawiam ciepło wszystkich budujących.